Bezpośrednio po wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) z dnia 3 października 2019 r. dotyczącym sprawy Państwa Dziubak, w jednym z pierwszych wyroków Sądu Najwyższego...
Bezpośrednio po wyroku Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) z dnia 3 października 2019 r. dotyczącym sprawy Państwa Dziubak, w jednym z pierwszych wyroków Sądu Najwyższego wydanym dnia 29.10.2019r. r., sygn. akt IV CSK 309/18 SN wskazał, że usunięcie z umowy klauzuli dotyczącej denominacji kredytu we frankach szwajcarskich, nie musi spowodować nieważności całej umowy kredytu. Istnieje możliwość utrzymania takiej umowy kredytu w mocy, jako kredytu w złotówkach, z jednoczesnym przyjęciem oprocentowania określonego w umowie, tj. stopy LIBOR. Skutkować to będzie dla umów waloryzowanych kursem waluty obcej:
Niezależnie od powyższego możliwym jest również unieważnienie całej umowy kredytowej. O dopuszczalności takiego rozstrzygnięcia świadczy szereg orzeczeń Sądu Najwyższego oraz wydany dnia 03.01.2020r. wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie w głośnej sprawie Państwa Dziubak. Umowa nieważna traktowana jest jakby jej od początku nie było. Bank musi więc zwrócić kredytobiorcy to co ten zapłacił tytułem rat kredytu a kredytobiorca zwrócić do banku kwotę, która została mu wypłacona w złotych polskich. Skutkiem unieważnienia umowy jest również m.in. upadek hipoteki.
Oba powyższe kredyty określa się jako waloryzowane kursem waluty obcej. W przypadku kredytu denominowanego, kwota kredytu w umowie wskazana jest we frankach szwajcarskich. W przypadku kredytu indeksowanego kwota kredytu wskazana jest w złotych polskich a następnie jest przeliczana na franki szwajcarskie i to właśnie kwota we frankach szwajcarskich jest wiążąca przy spłacie kredytu.
Fakt spłaty lub nadpłaty kredytu nie stanowi przeszkody w dochodzeniu roszczeń od banku.
Orzecznictwo Sądu Najwyższego jest jednoznacznie korzystne dla frankowiczów uznając, że aneksowanie umowy i przewalutowanie nie uniemożliwia dochodzenia roszczeń. Wpływ podpisanego aneksu do umowy kredytowej należy jednak dla każdej sprawy analizować indywidualnie, w zależności od postanowień zawartych w aneksie. Zdarzało się bowiem, iż banki umieszczały w aneksach postanowienia dotyczące uznania długu ze strony kredytobiorców.
Z doświadczenia prowadzonych przez kancelarię spraw o odfrankowienie kredytu wynika, iż koniecznym jest:
Istotnym jest, iż od XI 2019r. powództwa przeciwko bankowi wytaczać można przed Sąd właściwy miejscowo według miejsca zamieszkania kredytobiorcy.
Skierowanie sprawy z powództwem do sądu wiąże się z obowiązkiem uiszczenia opłaty sądowej od pozwu, która wynosi nie więcej niż 1000 zł. W toku postępowania przeprowadzony zostanie dowód z opinii biegłego z zakresu finansów i rachunkowości w celu wyliczenia m.in. nadpłaty powstałej z tytułu narzuconego przez pozwanego nieuprawnionego sposobu waloryzacji kwoty kredytu oraz spłaty poszczególnych rat kredytu. Zaliczka na opinię nie powinna przekraczać kilkuset złotych.
W sytuacji, w której kredytobiorca nie jest w stanie uiścić w/w opłat bez uszczerbku dla swojego utrzymania może starać się o zwolnienie od kosztów sądowych.
W razie wygrania procesu pozwany bank wraca wszystkie koszty procesu.