Odpowiedzialność za utrzymanie chodników w należytym stanie zwykle spoczywa na właścicielach lub zarządcach przylegających nieruchomości. Znajomość przepisów pozwala poszkodowanemu skutecznie dochodzić odszkodowania, a właścicielowi przygotować się na ewentualne roszczenia.
W razie wypadku na zaśnieżonej lub pokrytej lodem powierzchni, do przyjęcia odpowiedzialności konieczne będzie łączne wystąpienie kilku przesłanek. Po pierwsze musi zaistnieć szkoda (np. złamanie nogi lub ręki na skutek wypadku na śliskim chodniku). Po drugie - szkoda musi być spowodowana zawinionym działaniem lub zaniechaniem, np. chodnik, na którym doszło do upadku nie został odpowiednio odśnieżony, odlodzony. Po trzecie - musi istnieć związek przyczynowy pomiędzy szkodą a zaniechaniem tj. złamanie ręki powstało właśnie z powodu zaniechania odśnieżenia śliskiego chodnika.
Obowiązek dbania o stan chodnika przy posesji spoczywa zazwyczaj na właścicielu lub zarządcy nieruchomości. Przepisy nakładają na nich obowiązek odśnieżania i posypywania chodnika piaskiem lub solą, by zapobiec upadkom przechodniów. Właściciele nieruchomości prywatnych oraz zarządcy budynków publicznych są zobligowani do tego, aby zapewnić bezpieczne warunki dla osób poruszających się po chodniku. Jeśli upadek wyniknie z zaniedbania tego obowiązku, poszkodowany ma prawo ubiegać się o odszkodowanie. Ważne jest jednak, aby udokumentować miejsce upadku i zebrać dowody świadczące o złym stanie chodnika. To może być pomocne przy dochodzeniu swoich roszczeń, szczególnie jeśli sytuacja trafi na drogę sądową.
Poszkodowani na skutek wypadku związanego z zaniedbaniami po stronie zobowiązanych mogą żądać szeregu świadczeń wynikających z przepisów odszkodowawczych określonych w Kodeksie cywilnym, w tym w szczególności zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, które jest świadczeniem jednorazowym pieniężnym i mającym stanowić sposób złagodzenia cierpień fizycznych i psychicznych poszkodowanego (art. 445 k.c. w zw. z 444 k.c.) i większości przypadków waha się od kilku do kilkudziesięciu a nawet kilkuset tysięcy złotych. Ponadto poszkodowany może żądać zwrotu wszelkich kosztów związanych z wypadkiem najczęściej związanych z leczeniem i rehabilitacją, kosztów lepszego odżywiania, kosztów opieki osób trzecich, rentę uzupełniającą, która ma stanowić wyrównanie różnicy w dochodach osiąganych przez poszkodowanego przed wypadkiem w stosunku do dochodów uzyskiwanych przez niego po wypadku (art. 444 § 2 k.c.). Powyższe wyliczenie jest jedynie przykładowe.
Istotne znaczenie dla sprawy będzie miało zgromadzenie i zabezpieczenie dowodów potwierdzających zaistniałą szkodę i jej rozmiary. Należy prosić postronnych obserwatorów o dane kontaktowe, ew. uzyskać poświadczenie przez nich okoliczności wypadku, aby ubezpieczyciel podmiotu odpowiedzialnego za szkodę nie zarzucił, iż do wypadku doszło w innym miejscu lub w innych okolicznościach, jak podane przez poszkodowanego.
Należy pamiętać, że w ślad za radami udzielanymi poszkodowanym przez Rzecznika Ubezpieczonych (http://rzu.gov.pl) o gromadzeniu faktur, rachunków, umów, zaświadczeń dokumentujących „koszty leczenia i rehabilitacji tzn. zakupu leków, preparatów, maści, których stosowanie ma na celu przywrócenie sprawności poszkodowanego oraz zmniejszenia po jego stronie dolegliwości powypadkowych, koszty oprotezowania i zakupu sprzętu ortopedycznego, rehabilitacyjnego np. kul, usztywniaczy, gorsetów, wizyt w placówkach służby zdrowia, sumy wydatkowane na konsultacje u specjalistów, koszty zabiegów rehabilitacyjnych mających na celu przywrócenie sprawności i zmniejszenie dolegliwości powypadkowych, koszty związane z lepszym odżywianiem poszkodowanego w okresie leczenia i rehabilitacji mające na celu przyśpieszenie lub polepszenie procesu przywracania organizmu poszkodowanego do zdrowia, koszty koniecznej opieki nad poszkodowanym przez osoby trzecie w okresie leczenia i rehabilitacji, koszty wykonywania określonych prac na rzecz poszkodowanego np. mycia głowy, zrobienia zakupów, przygotowania posiłku etc, koszty opieki medycznej - lekarskiej i pielęgniarskiej, koszty transportu poszkodowanego”. Wszystkie w/w dokumenty powinny być wystawione imiennie na poszkodowanego.
Powyższe rozważania znajdą pełne zastosowanie w przypadku szkód powstałych na skutek zaniedbań w odśnieżaniu wejścia do sklepów, czy lokali gastronomicznych. Za te miejsca odpowiadają co do zasady ich właściciele lub najemcy lokali, w których prowadzona jest działalność gospodarcza. Zauważyć należy, że każdy właściciel nieruchomości odpowiada na powyższych zasadach również za szkodę powstałą na skutek opadnięcia nieusuniętych nawisów śnieżnych i sopli z dachów budynków (w tym tonie wyrok SN z dnia 2 grudnia 2003 r. sygn. akt III CK 430/03, opubl. OSNC 2005, nr 1, poz. 10).
Aby uzyskać odszkodowanie, należy zebrać dokumentację medyczną oraz uzyskać dane świadków zdarzenia. Poza tym warto zgłosić wypadek odpowiednim służbom, co stanowi dowód na okoliczność wypadku i złego stanu nawierzchni. W wielu przypadkach pomoc prawnika specjalizującego się w odszkodowaniach może okazać się kluczowa, ponieważ pozwala ocenić szanse na uzyskanie rekompensaty i profesjonalnie przygotować roszczenie. Właściciel posesji może być również ubezpieczony, co sprawia, że koszty odszkodowania pokryje jego polisa.